... czyli ostatnia pora roku
Zbliża się połowa grudnia a za oknem zdecydowanie jesiennie. Deszcz zamiast nadającego klimat śniegu - niestety. Postanowiłam więc "pozaklinać" pogodę i na moim biurku pojawiła się zimowa dekoracja. Ostatnia pora roku z serii SODY. Cała kolekcja jest już ukończona i gotowa na 2017 rok ;)
Mimo, że nie lubię marznąć i uwielbiam lato, wzorek zimowy podoba mi się najbardziej z wszystkich pór. Ma wyjątkowy klimat. Pojawiają się na nim choinka i kominek. Do tego zaśnieżony widoczek za oknem. Wszystko sprawia, że czuję już te nadchodzące wielkimi krokami święta!
Poza tym - jak to w sodkach - kolory bardzo energetyczne i intensywne. Nastrajają bardzo pozytywnie. Miło będzie mi się zerkało na ten obrazek w przerwach od pracy.
Jak wszystkie poprzednie pory roku tak i zima oprawiona jest w stojącą dwustronną ramkę z IKEI (1 Euro/4 zł). Stałe czytelniczki (lub może "oglądaczki) bloga wiedza, że wkrótce pojawi się "druga strona" w tej samej tematyce :)
By motyw zmieścił się do ramki wyszyłam go na białej kanwie 16 ct dwoma nitkami muliny. Czarne kontury tradycyjnie cieńsze - 1 nitką.
Zapraszam na zbliżenia...
...choineczka...
...kominek...
... skarpety na prezenty...
... okno z firanką...
... i to, co za oknem...
Góra...
...i dół...
Całość...
Oprawiona zima...
ajaj, jak ślicznie i nastrojowo!
OdpowiedzUsuńPrzepieknie!!! Wzory Sody są prześliczne - ja teraz wyszywam samplerek kuchenny Sody :)
OdpowiedzUsuńPiękny zimowy widoczek, z pewnością będzie umilał ten na razie mało zimowy czas... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny haft, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńŚliczny haft :) Bardzo podobają mi się obrazki z serii SODA, może kiedyś będę miała okazję jakiś wyszyć :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTen kominek grzeje, nawet przez monitor komputera :) Bardzo mi się podobają te pory roku :)
OdpowiedzUsuńCudowny haft. Szalenie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Ja zimę z moich pór roku też już po trochę sobie dozuję:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy i bardzo świąteczny haft :)
OdpowiedzUsuńUdało Ci się wprowadzić zimowy nastrój :) Prześliczna zima. Ja również jestem "ciepłolubna" i lubie lato, lecz tęsknię za śniegiem. Szczególnie brakuje mi go w Boże Narodzenie, bo m.in. to on nadaje magii tym świętom :)
OdpowiedzUsuńChoć jestem strasznym zmarzluchem, to i tak najbardziej lubię zimę ze wszystkich pór roku, dlatego jestem na duże TAK co do obrazka :) M.
OdpowiedzUsuńWspaniały zimowy widoczek:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
śliczny obrazek:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zima :)
OdpowiedzUsuń