Tym razem zrobiłam małe odstępstwo od moich zasad i przerwałam wyszywanie większego haftu, na zrobienie dwóch "drobiażdżków", na które dostałam "zlecenie" od mojej mamy ;)
Za jakiś czas wybiera się na imieniny do swojej przyjaciółki i zapytała, czy mogłabym dla niej wyszyć jakiś mały obrazek. A ponieważ solenizantka obchodzi imieniny w tym samym dniu co ja, zgodziłam się.
Gosia jest bibliotekarką i bardzo lubi czytać, dlatego szukałam jakiegoś motywu z książką. Niestety nie było ich zbyt wiele.
Przypomniałam sobie wtedy o książce Veronique Enginger "Mon journal", w której opublikowano kilka słodkich wzorków małych dziewczynek w seriach.
Trzy nawet miały książkę... Zdecydowałam się na motyw leżącej na brzuchu dziewczynki czytającej książkę. W oryginale miała w rączce długopis, jednak uznałam, że jest on w tym wypadku zbędny. Obrazek został wyszyty na kanwie 18 ct, 2 nitkami muliny.
Pojedyncza nitką krzyżyki wychodziły za cienkie, natomiast podwójna ładnie wypełniła oczka. Do obrazka użyłam 3 odcieni koloru różowego, jasny beż w kolorze skóry oraz średni brąz na kontury (1 nitka).
Obrazek ze względu na mały rozmiar wyszyłam bardzo szybko i uznałam, że fajnym uzupełnieniem prezentu będzie zakładka do książki. Pozostajemy w temacie czytania :)
Motyw, który wykorzystałam, znalazłam już dawno (Magazyn Creations Point de Croix Nr 12 - kwiecień 2012) i bardzo mi się podobał, ale nie miałam do tej pory pomysłu na wykorzystanie, więc powstała parysko-kwiatowa zakładka do książki z imieniem solenizantki. Wyszyta na taśmie o szerokości 10 cm. Z tego względu wyszyłam zakładkę dwustronną, którą złożyłam wzdłuż. Falbanka jest z jednej - zewnętrznej strony, dlatego druga - gładka - przylega do środka książki :)
Na tylnej stronie zakładki wyhaftowane jest w pionie imię Gosia.
Po wyszyciu zakładka została złożona na pół i sklejona klejem do tkanin Gütermann, którego używałam już wcześniej do diamencików. By zakładka się nie brudziła i nie niszczyła, planuję ja zalaminować. Gdy tylko znajdę zakład świadczący takie usługi, pojawi się zdjęcie.
Tym razem obrazek oprawiłam w kwadratową surową ramkę z naturalnego drewna, która można ozdabiać metodą decuupage lub po prostu pomalować. Obdarowana może sobie zrobić to na własną rękę, dopasowując prezent do wnętrza.
Komplet 3 ramek w promocji EMPIKu kosztował 19 zł. Prezent zapakowałam w kopertę origami.
śliczniutki!!!!
OdpowiedzUsuńPrzygotowałaś cudny zestaw :).
OdpowiedzUsuńDziewczynka z książką jest urocza :).
Jeśli mogę, to poproszę o schemat na a.m.math@poczta.fm
Piękne są wory z tej ksiązki.
OdpowiedzUsuńPrzecudny, przesłodki prezent dla Mojej Gosi. Już nie mogę się doczekać momentu wręczenia i Jej reakcji :) :) :) Ależ ja mam kochaną i zdolną Córcię!!! Genialnie to wymyśliła i wykonała... Wszystko co stworzy daje innym tyle radości! :)
OdpowiedzUsuńsliczny kompet, taki uroczy ze nie mozna przesyac na niego patrzec :)
OdpowiedzUsuńBombowy prezent :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent. Też haftowałam tą dziewczynkę...ślicznie u Ciebie wyszła :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :)
OdpowiedzUsuńMiałaś świetny pomysł i wykonanie też bardzo staranne :)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty...i oczywiście jak najbardziej ,w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne prace (oczywiście ,bardzo niecierpliwie) :))
Uściski :)
Kasia
ślicznie :)
OdpowiedzUsuń