Ostatnimi czasy mam - niestety - mniej weny na haft krzyżykowy. Ciężko jest mi się skupić dłuższy czas na jednym wzorze. Ten WIELKANOCNY prezent też niestety nie zdążył być skończony na czas, chociaż jak się okazało zabrakło mi jednego dnia! Trudno się mówi... Będzie to zatem prezent bezokazyjny :)
Wzór nosi tytuł "Albertine" i jest oczywiście autorstwa Veronique Engigener, co można dość łatwo rozpoznać. Kompozycja dość oszczędna w kolorach, ale subtelna i urocza. Powiedziałabym, że to wzór kobiecy ale dość uniwersalny - i takiego właśnie wzoru poszukiwałam na rzeczony prezent.
Wyszyty został na białej kanwie 18 ct 2 nitkami muliny. Tym razem nie zostało zmienione nic w porównaniu z oryginalnym projektem. Ramka - z zapasów - dopasowana na szybko na potrzeby zdjęcia - srebrna, metalowa - dość cienka. Być może zostanie jeszcze wymieniona.
Zapraszam na kilka zbliżeń.
Bez konturów:
Z konturami:
Oprawiony:
Sam hafcik cudny. Jak to u V. E. Zastanawiam się nad jego przesłaniem. Czy to dla Kopciuszka, czy dla Królewny Śnieżki ptaszek zaniesie... od dobrej wróżki...?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękny haft, bardzo mi się podoba ta stonowana kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPrześliczny misterny hafcik. Bardzo podoba mi się w nim ta delikatność i elegancja.
OdpowiedzUsuń