niedziela, 7 czerwca 2015

Agata i Szymon

... czyli wizytówki dla rodzeństwa

Czasami decyduję wyszyć się jakiś motyw, ponieważ mi się podoba i pasuje do/dla danej osoby. Tak też było w tym przypadku. Przeglądając krzyżykowe zasoby internetu trafiłam na książkę Veronique Enginger "Abecedaires", gdzie znajduje się wiele alfabetów, pisanych różnymi, ozdobnymi stylami. Pośród nich natrafiłam na dwie karty - z chłopcem i dziewczynka oraz miejscem na imię.

Od razu pomyślałam o mojej przyjaciółce i jej kinderach. Prosty, dwukolorowy motyw dla dziewczynki w odcieniach czerwieni, a dla chłopca w odcieniach błękitu. Oba ozdobione ramką i motywem. W książce przy każdej wielkiej literze tej czcionki jest jakiś konturowy symbol. Dla Agatki wybrałam truskawkę, a dla Szymka - misia.

Tym razem zdecydowałam się z dwóch powodów na wyszywanie na białej kanwie 11 ct. Po pierwsze mam sporo tego materiału, a poza tym nie chciałam, żeby wyszyte przeze mnie na drobniejszej kanwie obrazki stały się miniaturkami. Jeśli chodzi o wielkość gotowych obrazków, to uważam, iż są akurat :) Sama również dobrałam kolory, ponieważ oryginalnych, zaproponowanych przez autorkę, nie miałam. Urocze hafciki i bardzo szybkie - tzw. "jednodniowe". Wyszywanie ich, było miłym przerywnikiem w pracy nad większym obrazem.




Zdjęcia gotowych haftów z dość niewielkiej odległości wyszły niebieskawe :P Wyobraźcie sobie, że są na białym tle ;) 




By ożywić komplecik, oprawiłam go w ramki o dość intensywnych kolorach - malinowym i smerfowym. Ramki o wymiarze 15 x 20 cm kupiłam w Pepco (7,99 zł). O takim wymiarze była również czerwona ramka, ale gładka - bez "frezowania" więc zdecydowałam się na te kolory. Myślę, że będzie to miły prezent do powieszenia w pokoju dziecięcym, np koło łóżka albo biurka.