poniedziałek, 26 lutego 2018

Matrioszka

cross stitch bookmark... czyli moja rosyjska zakładka do książek

Czytając ostatnio kolejną książkę, której akcja rozgrywała się w Rosji, doszłam do wniosku, że muszę mieć zakładkę w takim właśnie stylu. Rosyjscy pisarze są zdecydowanie w czołówce moich ulubionych i coraz częściej wybieram także pozycje opowiadające o tym kraju. Decyzja była oczywista, pozostał tradycyjnie wybór wzoru. I wtedy przypomniałam sobie o bardzo kolorowym i typowo rosyjskim samplerze autorstwa Veronique Engigner przedstawiającym różnej wielkości matrioszki. Oczywiście musiałam ograniczyć się do fragmentu, gdyż taśma wykorzystywana przeze mnie do zakładek jest stosunkowo wąska (szerokość 38 krzyżyków przy najszerszej, której tu użyłam). 

cross stitch bookmarkWzór pochodzi z książki "Les plus belles collections" i jak mówi sam tytuł zawiera same motywy przedstawiające "piękne kolekcje". Dodam, iż jest to jedna z moich ulubionych książek z haftami autorstwa Veronique Enginger.

Obok (po prawej) prezentuję stronę z książki przedstawiającą całą kolekcję drewnianych lalek. Zdecydowałam się na dwa największe elementy, które tworzą spójną całość. Po jednej stronie jest otwarta matrioszka, z mniejszą w środku, po drugiej "zamknięcie" lalki. Szczególnie podobają mi się intensywne, żywe kolory w tym wzorze. 

Sam haft, został wykonany podwójną nitką, kolorowe (czarne, brązowe i czerwone) kontury to pojedyncza nitka. Ponieważ wysokość obu motywów jest różna, by uzupełnić jakoś przestrzeń dodałam napis po rosyjsku "TUTAJ" - tym razem zrezygnowałam z literek-koralików na sznureczku, które wystają z książki i wskazują czytane miejsce. Czcionka z rosyjskim alfabetem znaleziona została w internecie. 

By jakoś jednak ozdobić moją zakładkę dodałam na górze małe czerwone koraliki. Przyszyłam je jednocześnie zszywając górę zakładki. Jeśli chodzi chodzi o samą formę i wykonanie zakładki, to nie ma tu niespodzianek. Ponownie użyłam taśmy do haftu z ozdobną falbanką po bokach. Zakładka najpierw "zaprasowana" jest taśmą do fastrygowania, następnie przeszyłam boki białą nitką. 

Poniżej prezentuję obie strony przed i z konturami:

haftowana zakladkacross stitch bookmark

 Napis "TUTAJ" wyszyty czerwoną metalizującą nitką: 




Całość wyhaftowana przed zszyciem: 

haftowana zakladka
 

Zbliżenie na koraliki w górnej części zakładki:

matrioszka haft

Całość - skończona: 

matrioszka haftmatrioszka haft
 
oraz użyta:

haftowana zakladka do ksiazekbookmark russia
 

poniedziałek, 19 lutego 2018

Kurczak z niespodzianką

... czyli kolega do pary

Gdy zobaczyłam wzory dwóch wielkanocnych kurczaków od razu wiedziałam, że wyszyję oba. Są takie zabawne i pozytywne. Uwielbiam je! Na pewno wpływ na to ma również podobieństwo do wzorów SODY, w których kontury są także tą przysłowiową wisienką na torcie i w zasadzie tworzą całość. 

Drugi kurczak - płci męskiej - trzyma wielką niebieską pisankę przewiązaną fioletową wstążką. Obrazek wyhaftowany jest - jak poprzednio - na białej kanwie. Ponieważ kompozycja jest pionowa tym razem wybrałam inną czcionkę do napisu z życzeniami - i to po polsku. Czcionka Madrid wygenerowana online zajmuje trochę mniej miejsca niż poprzednia - Paris - i jest z pełnych krzyżyków. Kolor życzeń nawiązuje do koloru wstążki. 

Obrazek bez i z konturami:



Życzenia - Wesołego Alleluja! - napisane czcionką Madrid - pełne krzyżyki:


Całość kompozycji bez ramki:

wielkanocny haft
Kurczak - jak jego poprzednik - oprawiony jest w fioletową plastikową ramkę kupioną w sklepie Woolworth (2 Euro). Dodatkowo ozdobiłam ją materiałowymi kwiatkami. Czy jest wystarczająco wiosennie? ;)



poniedziałek, 12 lutego 2018

Kurczak malarz

... czyli prezent dla artystki

W dzisiejszym poście prezentuje kolejny wielkanocny prezent - "kurczaczkę-artystkę" malującą gigantyczną pisankę.  Lubię haftować spersonalizowane prezenty i tym razem ten właśnie taki jest, gdyż trafi do osoby pasjonującej się malowaniem. 

Wzór kurczaka pochodzi ze strony vk.com. Zdradzę, że do kompletu jest "kolega kurczak" - również w planach wielkanocnych, więc pewnie wkrótce się pojawi. 

Motyw bardzo wdzięczny, radosny i pozytywny. Haftowanie go było bardzo przyjemne. Jak przeważnie - wyszywałam na białej kanwie, dwoma nitkami muliny, przy konturach pojedyncza czerń.  Szczególnie podoba mi się cieniowana pisanka, przy haftowaniu której użyłam 4 odcienie różu.

Ponieważ obrazki są na Wielkanoc dodałam - podobnie jak przy poprzednim hafcie - życzenia "Frohe Ostern" napisane różową metalizującą nitką czcionką Paris

Poniżej wzór z konturami i bez:


Całość wraz z życzeniami wygląda następująco:


Kurczak oprawiłam w różową plastikową ramkę kupioną za 2 Euro w Woolworth.