wtorek, 13 czerwca 2017

Długo i szczęśliwie

pamiatka slubna dimension... czyli "angielska" pamiątka ślubna

Nie jestem zwolenniczką wszechogarniających nas anglicyzmów - również jeśli chodzi o hafty. Wyjątkiem jest "Home sweet home", który skradł mi serce już dawno ;) Jednak w tym przypadku angielski jest jak najbardziej na miejscu, gdyż pamiątka jest prezentem dla znajomego anglisty. Tak więc, angielski jest nawet format daty. 

Pierwszy raz zdecydowałam się na wyszywanie wzoru Dimensions i tylko dlatego ze zauroczył mnie on całkowicie. I im dłużej się mu przyglądałam, tym bardziej podobał mi się. Owszem - podobają mi się ogólnie wzory z tej serii, jednak nie lubię haftować z czarno-białych schematów - typowych właśnie dla Dimensions. Jednak ponieważ obrazek nie jest dużych rozmiarów, dałam radę ;) 

Wzór sam w sobie jest bardzo ciekawy poprzez swoją wielowarstwowość. Pod spodem mamy napis LOVE wyszyty krzyżykami pojedynczą szarą nitką. Pod nim pojawiają się łososiowe "mazy, które nachodzą również na ramkę dookoła napisów. To, co dookoła napisu LOVE wyszyte jest również całymi krzyżykami - pojedynczą nitką. Natomiast ramką dookoła haftowana jest półkrzyżykami - potrójną nitką. Po wykonaniu konturów LOVE na wierzchu napisane mamy "hasło główne" - Happily Ever After czyli (żyli) długo i szczęśliwie - napisane ręcznym pismem, więc mamy tu pojedynczą i potrójną nitkę. Na końcu dodałam imiona oraz datę ślubu, wygenerowane czcionką Monaco. Jak już wspomniałam, zdecydowałam się również na napisanie daty po angielsku, po jeszcze bardziej podkreślić charakter pamiątki.



Obrazek wyszyłam na białej opalizującej kanwie - ze srebrna nitką. Bardzo lubię ten rodzaj kanwy przy pamiątkach - szczególnie ślubnych. Ciekawy efekt daje również przy zimowych wzorach. Gdy nie pada na obrazek bezpośrednie światło, wygląda jak normalna biała kanwa. Jednak przy oświetleniu ładnie się mieni, co można zaobserwować powyżej na pierwszym zdjęciu. 



 Całość bez oprawy:


pamiatka slubna hafthaft pamiatka slubna


Dość długo zastanawiałam się nad ramką do obrazka. Wyjątkowo "mierzyłam" nawet kilka różnych - m.in. srebrną (jak przy biurowym tryptyku) lub białą z ornamentami (jak przy stokrotkach). Wydawały mi się zbyt strojne i powodowały przesyt całości. W sklepie online Tedi znalazłam białą prostą ramkę z napisami Mr & Mrs, która mi się bardzo spodobała, jednak nie było jej w sklepie stacjonarnym. 


Wybrałam więc prostokątną prostą białą głęboką ramkę z passe partout w komplecie (1,99 Euro - Woolworth). Po oprawieniu haftu efekt przeskoczył moje oczekiwania. Uważam, że ta ramka jest wprost idealna do mojej pamiątki.

Do tego nie bez znaczenia jest też jelonek (haha - żart). Były dwa rodzaje ramek w sklepie - identyczne i ta sama cena, ale część z jelonkiem, a część z jednokolorowym środkiem. Ciekawe, które lepiej się sprzedają ;) 

Jelonek zostanie u mnie - pod haftem podłożyłam czysta białą kartkę.





Mission accomplished! Pamiątka stoi u szczęśliwych obdarowanych :) Jupi! :)





15 komentarzy:

  1. Delikatny, piękny i oryginalny haft wybrałaś na tą okazję. Ramka idealnie współgra z całością. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna pamiątka! Ślicznie wykonana i oprawiona! Super wzór!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny wzór, jeszcze go nie widziałam. Faktycznie efekt jest powalający :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze tego wzoru, a jest naprawdę ciekawy! Efekt końcowy cudowny! Piękna pamiątka w pięknej oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo oryginalny, takiego wzoru jeszcze nie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwię się, że ten wzór Cię zauroczył:-)) Jest przepiękny, wspaniałe go wykonałaś:-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna pamiątka i bardzo ładnie oprawiona. Też ostatnio wyszywałam pamiątkę ślubną z Dimensions. Wzory te mają w sobie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Opalizująca aida daje niesamowity efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny haft ;) będzie uroczą pamiątką ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała pamiątka. Podoba mi się wybór kanwy, wyszło bardzo elegancko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękujemy za piękne wyszywane życzenia ślubne. Zdajemy sobie sprawę jak dużo kosztowało Cię to pracy, ale efekt jest powalający i robi wrażenie. Już znaleźliśmy miejsce dla naszej pamiątki w pokoju gościnnym na honorowym miejscu. Jeśli chcesz, to któregoś dnia sama możesz ją tam obejrzeć na żywo. Zapraszamy. :) Z pozdrowieniami, Magda i Mariusz :)

    OdpowiedzUsuń