czwartek, 24 sierpnia 2017

Karuzela

karuzela haft... czyli kolejny na "francuską ścianę"

Kolejne maleństwo gotowe. Po tym obrazku już chyba nie będę szukać wymówek i zabiorę się za przerwany większy projekt. Chociaż multum łączonych kolorów sukcesywnie odciąga mnie od pracy... Ale bardziej niż łączenia nitek nie lubię UFOKów, więc będę musiała wziąć się do haftowania, tego co przerwałam, by nie "wisiał" nade mną niedokończony haft. Nie wiem jak innych, ale mnie to jakoś blokuje i sprawia, że nie mogę zacząć innych większych obrazków. Ewentualnie możliwe szybkie maleństwa, na które nie trzeba przeznaczyć tak dużo czasu.

Wracając do tematu - karuzela to kolejny serii 36 wzorów Les Brodeuses Parisiennes p.t. La grande Histoire "Paris es un poeme" autorstwa Veronique Enginger. Potrzebowałam czegoś niewielkiego do "kompletu" na moją paryską ścinę. Spośród trzech wzorków wybrałam karuzelę z trzema końmi i kokardą. Przeczuwam, że odrzucone w pierwszej selekcji i tak doczekają się realizacji - prędzej czy później ;)

La grande Histoire "Paris es un poeme"paris cross stitch

Ponieważ obrazek ten był dość niewielki, by uzyskać większy rozmiar użyłam białej kanwy 14 ct, która leży na dnie szuflady. Wyszywałam dwoma nitkami krzyżyki, jedną kontury.Chociaż przy tym rozmiarze kanwy czasem stosowałam potrójną nitkę, tym razem stwierdziłam, że dwie wystarczą. Ponieważ obrazek jest dość kolorowy do konturowania użyłam tylko czarnej nitki. W oryginale kontury były w kilku kolorach, niebieskim, brązowym, bordowym - "dopasowane" do konturowanych elementów. Uznałam, że będzie za duży mix-kolorystyczny. 

karuzela haft

Obrazek został oprawiony w białą ornamentową ramkę (Pepco, ok 5 zł), którą używałam już nie raz. Zawisnął na "francuskiej ścianie", która za jakiś czas - jak pojawią się jeszcze 2 może 3 większe obrazki przekomponuję. Z góry przepraszam, za kiepską jakość zdjęcia ściany - kombinowałam próbowałam a i tak zawsze jakieś światło się odbijało. Zbliżenia pozostałych haftów można od dawna oglądać na blogu, więc nic tylko szukać ;) 




13 komentarzy:

  1. Śliczna karuzelka :) Cała kolekcja pięknie prezentuje się na ścianie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ramki mają swój urok i haft w nie oprawiony bardzo zyskuje. Całość wygląda świetnie!
    P.S. W przypadku projektów VE odnoszę wrażenie, że nawet oprawiony w antyramę (żeby nie było - nie jestem ich zwolenniczką) wyglądałby cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paryska ściana wygląda niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie a ściana rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała ekspozycja...podziwiam:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda ta ściana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Twoja ściana robi piorunujące wrażenie! Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Na chwilę zniknęłam z blogowego świata, a tu tyle się dzieje. Śliczności tworzysz i zakładki do książek i łuk triumfalny pod kloszem - wszystko mi się baaaardzo podoba. Tak samo karuzela, jest cudna i pęknie się prezentuje na ściance ;)

    OdpowiedzUsuń